.:: Znajomi ::.


.:: Wykres roczny ::.


Wykres roczny blog rowerowy irychu.bikestats.pl

.:: Zakończenie ::.



Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował tego,
czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.

Więc odwiąż liny,
opuść bezpieczną przystań.
Złap w żagle pomyślne wiatry.

Podróżuj, śnij, odkrywaj.

Dane wyjazdu:
72.59 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dolomity

Niedziela, 17 kwietnia 2011 · dodano: 18.04.2011 | Komentarze 1

Spontaniczny wyjazd na Dolomity Sportową dolinę w pięknym towarzystwie. Przez spontaniczny wyjazd brak zdjęć z DSD. Dojazd + trasa na DSD rewelacja, powrót też niczego sobie. Na DSD zjazdy z prędkościami rzędu 49,5km/h (Vmax resetowany przed zjazdem) po kamienistym zboczu Dolomitów a następnie w kierunku "okolic domu" na kolację w plenerze.

Powrót przez zameczek w Szałszy a następnie trasa "w pogoni za otwartym sklepem..." Nie dość, że była to niedziela to jeszcze punktualnie 20:00, większość sklepów było już zamkniętych. Fartownie jednak zastaliśmy otwartą Biedronkę, w której byliśmy ostatnimi klientami. Załadowani jedzonkiem oraz napojami pojechaliśmy upiec prędzej zdobyty prowiant.

Po kolacyjce przyszedł czas na odprowadzenie wszystkich do domów. Jako ostatni dojeżdżając do domu ujrzałem godzinę 1:20 w nocy (: Choć nie ważne, która by była... rewelacyjnie spędzone niedzielne popołudnie.


Zamek w Szałszy


.:: The End.



Komentarze
fredziomf
| 21:58 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj 50ką w Dolomitach, ryzykant.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wiata
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]