.:: Wstęp ::.
Ten blog rowerowy prowadzi irychu
z miasta Gliwice.
Na rowerze przejechane (od pierwszego mojego wpisu wycieczki na BikeStats) ma łącznie 4763.27 km
.:: Statystyki ::.
>> Statystyki szczegółowe <<
>> Statystyki słupkowe <<
Na rowerze przejechane (od pierwszego mojego wpisu wycieczki na BikeStats) ma łącznie 4763.27 km
.:: Statystyki ::.
>> Statystyki szczegółowe <<
>> Statystyki słupkowe <<
.:: Wykres roczny ::.
.:: Archiwum wpisów ::.
- 2011, Maj9 - 16
- 2011, Kwiecień20 - 7
- 2011, Marzec13 - 12
- 2011, Luty10 - 24
- 2011, Styczeń10 - 19
- 2010, Grudzień3 - 7
- 2010, Listopad2 - 0
- 2010, Październik6 - 23
- 2010, Wrzesień6 - 19
- 2010, Sierpień5 - 2
- 2010, Lipiec1 - 0
- 2010, Czerwiec8 - 7
- 2010, Maj3 - 3
.:: Zakończenie ::.
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował tego,
czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny,
opuść bezpieczną przystań.
Złap w żagle pomyślne wiatry.
Podróżuj, śnij, odkrywaj.
bardziej będziesz żałował tego,
czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny,
opuść bezpieczną przystań.
Złap w żagle pomyślne wiatry.
Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Dane wyjazdu:
37.62 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Poison Curare
Gliwice - Powrót zimy
Wtorek, 25 stycznia 2011 · dodano: 25.01.2011 | Komentarze 5
Od kilku dni, ponownie ujemna temperatura i śnieg. Jednak to mnie nie powstrzymało przed wyjściem aby pojeździć ;)Jazda w większości terenowa. Na początek kierunek hałdy w Gliwicach-Sośnica i sprawdzenie podstawowej trasy po zimie. Ku mojemu zdziwieniu i zasypanej dróżki świeżym wciąż padającym śniegiem jechało się dobrze, bez niespodzianek w formie nowych dziur. Jedynym minusem były przysypane koleiny w których pod świeżym śniegiem był cienki lód, który się łamał pod ciężarem roweru i ridera i miejscami było dość ślisko. Ogólnie - da radę po hałdach już jeździć.
Hałdy pokryte delikatną warstwą śniegu
Widok z hałd - Kopalnia Makoszowy
Hałdowska ciuchcia ;)
Kolejny kierunek to sprawdzenie stanu ścieżek w Lesie Gliwice-Zabrze. Trasa również w porządku, z tym że obecnie ślisko i lekko przymrożono...
Następnym kierunkiem Zabrze i spotkanie ze znajomym i Ubrami-Źubrami ;)
Ubr =P
Po chwili rozmów obrany kierunek Gliwice. Dojazd do Palmiarni aby sfotografować "zameczek", który znajduje się za Palmiarnią.
Zameczek
I powrót do domu.
The End.
Komentarze
siwy-zgr | 01:40 sobota, 29 stycznia 2011 | linkuj
PS. Chce Ci sie potem tą currarę czyścić z syfu? Czy stawiasz taką "upieprzoną" w kąt? :)
nax | 14:14 czwartek, 27 stycznia 2011 | linkuj
wlasnie chcialem Go zjechac, ze Trumnę od ciuchci wyzywa =P
"Ubry" - najs :p
"Ubry" - najs :p
Serafin | 20:59 wtorek, 25 stycznia 2011 | linkuj
ciuchcia to SM31 - coraz rzadszy widok... gratuluję wypadu, mnie dziś lenistwo zmogło i znów na liczniku zero...
Komentuj