.:: Wstęp ::.
Ten blog rowerowy prowadzi irychu
z miasta Gliwice.
Na rowerze przejechane (od pierwszego mojego wpisu wycieczki na BikeStats) ma łącznie 4763.27 km
.:: Statystyki ::.
>> Statystyki szczegółowe <<
>> Statystyki słupkowe <<
Na rowerze przejechane (od pierwszego mojego wpisu wycieczki na BikeStats) ma łącznie 4763.27 km
.:: Statystyki ::.
>> Statystyki szczegółowe <<
>> Statystyki słupkowe <<
.:: Wykres roczny ::.
.:: Archiwum wpisów ::.
- 2011, Maj9 - 16
- 2011, Kwiecień20 - 7
- 2011, Marzec13 - 12
- 2011, Luty10 - 24
- 2011, Styczeń10 - 19
- 2010, Grudzień3 - 7
- 2010, Listopad2 - 0
- 2010, Październik6 - 23
- 2010, Wrzesień6 - 19
- 2010, Sierpień5 - 2
- 2010, Lipiec1 - 0
- 2010, Czerwiec8 - 7
- 2010, Maj3 - 3
.:: Zakończenie ::.
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował tego,
czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny,
opuść bezpieczną przystań.
Złap w żagle pomyślne wiatry.
Podróżuj, śnij, odkrywaj.
bardziej będziesz żałował tego,
czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny,
opuść bezpieczną przystań.
Złap w żagle pomyślne wiatry.
Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
XVII GMK
Piątek, 6 sierpnia 2010 · dodano: 07.08.2010 | Komentarze 0
Niestety wpis bez statystyk z powodu "zapomniałem zresetować poprzednią wycieczkę" przez poranną gonitwę i dojazd oczywiście na rowerze do pracy.Pogoda około godz. 14:00 wystraszyła - zrobiło się ciemno, zaczęło grzmieć, wiać i okropnie padać, aż studzienki nie nadążały odbierać naporu wody. Jednak jak to przystało na każdy pierwszy piątek miesiąca w którym wypada Gliwicka Masa Krytyczna. Tym razom był to już XVII przejazd na której jak zwykle pogoda nam dopisała bo ulewa trwała około 45min a później wyszło ostre, gorące słońce, które wysuszyło te zalane ulice.
Pogoda podczas przejazdu rewelacyjna, było ciepło, było słońce więc i humory dopisywały. Niestety było nas około 65 osób. Jednak znajomi z pobliskich miast (Zabrze, Bytom i inne) nie przestraszyli się pogody i przyjechali!
Zbiórka
Ekipa z Zabrza z dwoma zaprzyjaźnionymi osobami z Gliwic
Naszą GMK urozmaicił m.in. organizator Bytomskiej Masy Krytycznej, który przyjechał na Bicyklu! oraz inni uczestnicy BMK oczywiście w kamizelkach odblaskowych reklamującą ich MK (:
Organizator z Bytomskiej Masy Krytycznej na Bicyklu
Prezentacja kamizelek odblaskowych GMK vs. BMK
Trasa przebiegła prawidłowo z małymi zmianami podczas przejazdu, gdyż za nami w pewnym momencie trafiła się policja eskortująca autobus pełen kibiców, więc nieznacznie skróciliśmy przejazd w ramach bezpieczeństwa (:
Po GMK już tradycyjnie udaliśmy się na After aby posiedzieć, porozmawiać i upiec kiełbaski nad ogniskiem, gdzie atrakcją były burze :)
Ogniskowe After po XVII GMK
Było rewelacyjnie, jednak After trwało znacznie krócej niż zwykle, przez burze i kropiący deszcz. Jednak zdążyło kilka osób upiec i zjeść kiełbaski. Gdy zaczeło bardziej kropić stwierdziłem iż zdążę do domu przed większym deszczem, czekało mnie ~6km do domu. Było by wszystko dobrze, gdyby nie nagłe oberwanie chmury które złapało mnie 2km od domu...
Reasumując: Było warto :)